Post ten traktuję jako drugą część ostatniego dot. rododendronów i azalii w Ogrodzie Botanicznym w Powsinie. W okresie kwitnienia tych kwiatów wyjeżdżam również do arboretum w Rogowie koło Brzezin w województwie łódzkim. Znajduje się ono ok. 100 km od Warszawy, ale wyjazd taki to połączenie przyjemnego z pożytecznym, ponieważ można połączyć podziwianie i fotografowanie kwiatów ze spacerem na świeżym powietrzu po lesie. Jest to wypad prawie na cały dzień licząc podróż w obie strony i spacer-zwiedzanie. Arboretum w Rogowie stanowi część rozległego terenu lasów spalsko-rogowskich i należy do tzw. arboretów leśnych. Od początku istnienia (1925 r.) podlega pod Wydział Leśny SGGW, stąd jego nietypowy charakter. Jest to duży stary las, w którym znajduje się wiele gatunków roślin rodzimych i egzotycznych, mogących rosnąć w naszych warunkach klimatycznych. Arboretum jest ogólnie dostępne i cieszy się wielkim powodzeniem szczególnie na wiosnę w czasie kwitnienia magnolii, rododendronów i azalii oraz jesienią w okresie przebarwiania się klonów japońskich na złoto i czerwono. W pogodne weekendy czasami trudno jest znaleźć miejsce na dużym parkingu. Nie dziwi to ze względu na bliskość dużych miast Łodzi i Warszawy, oraz mniejszych: Brzezin, Skierniewic i Łowicza.
W arboretum jest jedno stosunkowo niewielkie zwarte skupisko różaneczników, w którym dominują azalie. Rododendronów jest stosunkowo mniej. Większość tych krzewów rośnie w rozproszeniu na terenie całego lasu, przy czym w większości przypadków nie są to duże kępy, lecz drobne, rzadkie kwitnące okazy. Co roku pojawiają się nowe nasadzenia, które są miłym zaskoczeniem dla stałych bywalców. Spacer po arboretum jest bardzo przyjemny, ponieważ co jakiś czas wśród drzew i zieleni odkrywa się piękne kwitnące krzewy.
Azaliowy zakątek to duże skupisko tych krzewów
Pokaz azalii rozproszonych po lesie
...i na koniec same rododendrony
